Zobacz fragment książki

Ēycie religijne
M
ieszkaÍcy Biaegostoku stanowili
spoecznoy bardzo zró›nicowan• pod wzglÆdem wyznaniowym.
Podziay religijne w zasadzie pokryway
siÆ z narodowoyciowymi, cho z czasem i w tej kwestii nastÆpoway pewne
zmiany: coraz wiÆcej wyznawców religii
niekatolickich uznawao siÆ za Polaków.
By to rezultat pracy edukacyjnej prowadzonej w publicznych szkoach, a czÆsto
tak›e przejaw oportunizmu.
Wedug spisu z 1931 roku 45,5% mieszkaÍców Biaegostoku stanowili katolicy.
Po odzyskaniu niepodlegoyci istniaa
tylko jedna parafia: Wniebowst•pienia
NajywiÆtszej Marii Panny, skupiona wokó koycioa farnego. Druga powstaa na
pocz•tku dwudziestolecia miÆdzywojennego we wsi Dojlidy (ob. dzielnica Biaegostoku) i obejmowaa przedmieycia. W 1919
roku opuszczona prawosawna cerkiew
pw. Narodzenia NajywiÆtszej Marii Panny
NABOēEýSTWO W SZKOLE CELEBRUJE KSIðDZ ALEKSANDER CHODYKO
PORTAL WEJćCIOWY DO KOćCIOãA
PW. WNIEBOWSTðPIENIA
NAJćWIõTSZEJ MARII PANNY
RABIN BIAãEGOSTOKU DOKTOR GEDALI ROZENMAN
PODCZAS ROZMOWY Z ARCYBISKUPEM DIECEZJI
WILEýSKIEJ ROMUALDEM JAãBRZYKOWSKIM. W GãõBI
KSIðDZ DZIEKAN ALEKSANDER CHODYKO
23
ijYCIE RELIGIJNE
w Dojlidach zostaa przekazana katolikom. W 1925 roku powstaa trzecia parafia (a druga miejska) – kwiÆtego Rocha.
Jej proboszcz, ksi•dz Adam Abramowicz,
zainicjowa w 1926 roku budowÆ koycioa pw. kwiÆtego Rocha. W przededniu
drugiej wojny ywiatowej w mieycie pracowao 17 ksiƛy i 30 sióstr zakonnych
habitowych. W 1935 roku pojawia siÆ
w mieycie misjonarka – ywiÆta Bolesawa Lament, której zakon utworzy dom
zakonny oraz internat dla mÆskiej modzie›y gimnazjalnej. Biaystok wchodzi
w skad diecezji (od 1925 roku archidiecezji) wileÍskiej.
W okresie miÆdzywojennym w mieycie
nast•pi wyra|ny przyrost ludnoyci wyznania prawosawnego. Byo to zwi•zane z powrotami z tzw. bie›eÍstwa,
czyli przymusowej emigracji osób tego
wyznania w 1915 roku. Do miasta trafiali te› uchod|cy z Rosji ogarniÆtej wojn•
domow•, a potem – bolszewickim terrorem. W 1931 roku prawosawni stanowili
8,2% mieszkaÍców. Cerkiew prawosawna
poniosa najwiÆksze straty, jeyli chodzi
o stan posiadania. Wci•› postrzegano j•
jako oficjaln• religiÆ nieistniej•cego ju›
Imperium Rosyjskiego (od 1918 roku Rosyjska Federacyjna Socjalistyczna Republika Radziecka, potocznie zwana Rosj• sowieck•), wykorzystywan• do umocnienia
rosyjskiego panowania, a liczne cerkwie
traktowano jako spuyciznÆ czasów niewoli. Oficjalna polityka wadz polskich
CERKIEW PW. ćWIõTEGO MIKOãAJA. GãÓWNA ćWIðTYNIA PRAWOSãAWNYCH
PRAWOSãAWNY KONDUKT ēAãOBNY
CMENTARZ ēOãNIERZY NIEMIECKICH Z I WOJNY ćWIATOWEJ W ZWIERZYýCU,
OPIEKOWALI SIõ NIM BIAãOSTOCCY NIEMCY
24
ijYCIE RELIGIJNE
NIEKTÓRE kWI¦TA I TRADYCJE ‹YDOWSKIE
W
miÆdzywojennym Biaymstoku ‹ydzi zaznaczali swoj•
obecnoy na ka›dym kroku. Nie tylko mieli swoje szkoy
i instytucje, ale tak›e hucznie obchodzili swoje ywiÆta i uroczystoyci.
Jednym z wa›niejszych ywi•t ›ydowskich by Rosz ha-Szana,
czyli dzieÍ rozpoczynaj•cy rok ›ydowski. By to pierwszy dzieÍ
miesi•ca tiszri (wrzesieÍ lub pa|dziernik). Otwiera on 10-dniowy okres pokutny, który koÍczy siÆ ywiÆtem Jom Kipur (Dniem
Pojednania). Rosz ha-Szana obchodzono jako rocznicÆ stworzenia ywiata. W tym dniu po modlitwie w synagodze odprawiano domow• liturgiÆ nad jabkiem z miodem. Jak wspomina Kalman Kania, ‹yd z Jasionówki, po wojnie mieszkaj•cy
w Biaymstoku, we wrzeyniu nie brakowao w sklepach miodu
– by masowo kupowany po to waynie, aby kolejny rok by
RõCZNIE WYKONANA KARTKA NA ćWIõTO PURIM.
sodki. Ze ywiÆtem tym wi•za siÆ te› zwyczaj popoudnioASTROLOGICZNYM ZNAKIEM TEGO ćWIõTA BYãA RYBA.
wego (a czÆsto niemal o zmroku) odprawiania modów nad
NAPIS „MISCHENICHNAS ADAR MARBIM BESIMCHA”
ZNACZY: „KIEDY NADCHODZI ADAR, ROćNIE NASZA
najbli›sz• rzek•. W tym czasie tysi•ce biaostockich ‹ydów
RADOćç”
modlio siÆ nad Bia•. Wytrz•sali przy tym kieszenie,
aby pozby siÆ zbÆdnych okruszków. Miao to symboliczne znaczenie: w ten sposób ‹ydzi oczyszczali duszÆ z popenionych grzechów. Innym zwyczajem byo
dÆcie w barani róg (szofar), ogaszaj•ce Boga królem
wszechywiata i wzywaj•ce ludzi do pokuty (dlatego
Rosz ha-Szana nazywano te› kwiÆtem Tr•bek).
Innym wa›nym ywiÆtem byo Purim, kwiÆto Losów.
Obchodzono je 14. dnia miesi•ca adar (luty lub marzec) na pami•tkÆ ocalenia ‹ydów w Persji. Otó›
nie›yczliwy wyznawcom judaizmu Haman, minister
króla Achaszwerosza, postanowi ich zgadziÂ. Dowiedziaa siÆ o tym królowa Estera i poprosia króla
o zmianÆ decyzji. Ten zgodzi siÆ i skaza Hamana
i jego rodzinÆ na ymierÂ. kwiÆto to miao radosny
charakter. Organizowano zabawy, maskarady, obdarowywano siÆ prezentami. Tego dnia w biaostockich synagogach czytano KsiÆgÆ Estery (opisuje
ona to wydarzenie). Za ka›dym razem, gdy odczytywano imiÆ Haman, uczestnicy nabo›eÍstwa tupali
i grzechotali koatkami. Takie zachowanie ‹ydów
KARTKA NOWOROCZNA.
byo |ródem wielu przes•dów wyród spoecznoyci
KARTKA WESELNA,
NAPIS U DOãU „LESZANA TOWA
chrzeycijaÍskiej.
PRZEDSTAWIAJðCA
TIKATEWU” ZNACZY: „OBYćCIE BYLI
‹ydzi mieli tak›e swoje obyczaje weselne, o których
ZAKOCHANð PARõ
ZAPISANI (W KSIõDZE ēYCIA)
tak naprawdÆ mo›na napisa oddzieln• ksi•›kÆ.
I OPIECZõTOWANI NA DOBRY ROK!”
Nieomal ka›da ceremonia weselna miaa inny charakter. Wspólne byo to, ›e cho na stoach nie brakowao butelek z wódk•, a kieliszki byy
napenione, to tego dnia alkoholu wayciwie nie pito. Obyczaj nakazywa pozostawi kieliszek niedopity do koÍca. Oczywiycie ka›de wesele ›ydowskie miao nienaruszalne elementy: post przed ceremoni• zaylubin, baldachim ylubny (chuppa)
niesiony nad mod• par•, kontrakt ma›eÍski (ketuba), siedem bogosawieÍstw (Szewa Brachot), a na koniec przyjÆcie
weselne i taÍce.
wyra|nie zmierzaa do ograniczenia wpywów prawosawia na Kresach i terenach
z nimi s•siaduj•cych. Biaostocka Cerkiew, podlega diecezji grodzieÍskiej,
stracia dwie ywi•tynie garnizonowe
oraz cerkiew pw. Narodzenia NajywiÆtszej Marii Panny w Dojlidach – zamieniono je na koycioy katolickie. W 1938
roku przesta istnie prawosawny sobór
pw. Zmartwychwstania Chrystusa przy
ulicy Sienkiewicza (obecnie znajduje
siÆ w tym miejscu budynek Komendy
Wojewódzkiej Policji). Poprzedzi to dugoletni proces s•dowy, który toczy siÆ
miÆdzy Magistratem Biaegostoku i Ministerstwem Skarbu. O prawo wasnoyci
wyst•pia równie› kuria prawosawna.
Sobór pw. Zmartwychwstania Chrystusa by gotowy w stanie surowym w 1915
roku. Wadze polskie nie pozwoliy jednak na jego wykoÍczenie. Budynek niszcza, a› w koÍcu Rada Miejska podjƏa
uchwaÆ o rozbiórce ze wzglÆdów bezpieczeÍstwa. ‹ycie religijne wyznawców
prawosawia skupiao siÆ wokó soboru
pw. kwiÆtego Mikoaja Cudotwórcy.
W miÆdzywojennym Biaymstoku istniaa
te› gmina ewangelicko-augsburska. Bya
ona zwi•zana z niewielk• spoecznoyci•
niemieck•, która pojawia siÆ w Biaymstoku pod koniec XVIII wieku po upadku
powstania koyciuszkowskiego. W 1795
roku miasto i najbli›sze okolice przy-
25
ijYCIE RELIGIJNE
pady Prusom. Ten stan trwa do 1807
roku, kiedy to ziemie te weszy w skad
Imperium Rosyjskiego. Narodowoyci niemieckiej byo te› wielu fabrykantów
inwestuj•cych w miejscowy przemys
wókienniczy oraz czÆy kadry kierowniczej, a przede wszystkim wykwalifikowani tkacze z Saksonii. Wedug spisu
ludnoyci przeprowadzonego w 1931 roku
w Biaymstoku mieszkao mniej wiÆcej
3 tys. (czyli okoo 3%) ewangelików.
Przed pierwsz• wojn• ywiatow• byo ich
cztery razy wiÆcej. Lider tej spoecznoyci, pastor Teodor Zirkwitz, by lubiany
i szanowany przez spoecznoy polsk•
i wadze lokalne za swoj• lojalnoy i patriotyczn• postawÆ. Gówn• ywi•tyni•
biaostockich ewangelików by koyció
pw. kwiÆtego Jana przy ulicy Pierackiego
(ob. ul. Warszawska) o charakterystycznej masywnej, neoromaÍskiej bryle.
W Biaymstoku mieycia siÆ polska centrala Misji BarbikaÍskiej – organizacji religijnej powstaej w Londynie w 1898 roku
i zajmuj•cej siÆ nawracaniem ‹ydów na
chrzeycijaÍstwo (wyznania ewangelicko-reformowanego). Dom Misji BarbikaÍskiej zosta otwarty w Biaymstoku w 1925
roku. Kierowa nim pastor Piotr Gorodiszcz. Biaostocka centrala zakadaa filie w Wilnie, Grodnie, Równem i Lublinie.
W 1936 roku przy ulicy kwiÆtego Rocha
25 wybudowano koyció misyjny; ponadto misja miaa swój szpital i drukarniÆ.
Wydawaa w jÆzyku polskim i ›ydowskim
miesiÆcznik „Dos Wort” (Sowo).
W latach 30. przeszo 43% mieszkaÍców
byo wyznania moj›eszowego. Spoecznoy ›ydowska bya bardzo religijna,
cho chasydów (bogobojnych ‹ydów,
gorliwie przestrzegaj•cych zasad Tory)
byo niewielu. W mieycie istniao okoo
100 synagog, bo›nic i domów modlitw;
poza tym wiele szkó religijnych ró›nego
szczebla o renomie przekraczaj•cej granice województwa biaostockiego. Pod
koniec lat 30. w caym województwie
mieszkao okoo 100 rabinów. Religia
przenikaa cae ›ycie wierz•cych ‹ydów,
w tym tak›e dziaalnoy spoeczn• i polityczn•. Wayciwie wszystkie ›ydowskie
partie polityczne (poza marksistowskorobotniczym Bundem) miay charakter
wyznaniowy. Biaostoccy wyznawcy judaizmu utrzymywali ycise kontakty z oyrodkiem wileÍskim.
KOkCIÓ FARNY POD
WEZWANIEM NAJkWI¦TSZEJ
MARII PANNY
Jego budowÆ wedug projektu architekta Józefa Piusa DziekoÍskiego
rozpoczÆto w 1900 roku, a ukoÍczono
w 1907 roku. Koszt budowy wynosi
okoo 250 tys. rubli. Wedug przewodnika z 1933 roku: BudowÆ koycioa
zawdziÆcza nale›y niezmordowanym staraniom dziekana ówczesnego
ks. Wilhelma Szwarca oraz ofiarnoyci
ludnoyci polskiej miasta i okolic, która bez ró›nicy stanu i pochodzenia
nie szczÆdzia datków na wzniesienie
drugiej ywi•tyni katolickiej w Biaymstoku. (…) wewn•trz koyció uzyska
piÆkny otarz gówny, drewniany, dÆbowy w stylu gotyckim, projektu art.
rze|biarza W. Bogaczyka – zbudowany kosztem 28 000 rubli.
Z dalszych skadek zbudowano
z prawej strony otarz Matki Boskiej
CzÆstochowskiej w stylu gotyckim
z masy mozaikowej wg projektu arch.
budowniczego DziekoÍskiego. Obraz
Matki Boskiej CzÆstochowskiej zosta
przywieziony przez p•tników – parafian biaostockich.
Pracownicy stacji Starosielce ufundowali i wykonali otarz boczny, dÆbowy, pod wezwaniem yw. Antoniego.
Równie› z darów poszczególnych rodzin biaostockich zostay umieszczone ›yrandole i ywieczniki. Caa ywi•tynia staa siÆ jedynem miejscem nie tylko kultu religijnego, ale i ark• narodowych uczu polskich.
W ostatnich latach zbudowano, staraniem ówczesnego Dziekana Ks. A Chodyko,
niewielki, lecz piÆkny otarzyk w lewej nawie (w stylu gotyckim) i stalle w nawie
gównej. (pisownia oryginalna)
26
KOćCIÓã PROTESTANCKI
PW. ćWIõTEGO JANA
WNõTRZE ZBORU
PRZY ULICY PIERACKIEGO
(OB. UL. WARSZAWSKA)
ijYCIE RELIGIJNE
SYNAGOGA PUãKOWA NA ROGU ULIC
SIENKIEWICZA I NADRZECZNEJ
KALENDARZ JUBILEUSZOWY. PAMIðTKA XV-LECIA ODZYSKANIA
NIEPODLEGãOćCI, BIAãYSTOK 1934
PARK IM. KSIõCIA JÓZEFA
PONIATOWSKIEGO – NA PIERWSZYM
PLANIE PAWILON RESTAURACYJNY,
A W GãõBI SYNAGOGA BET SZMUEL
WIELKA SYNAGOGA
Jej budowÆ, wedug projektu in›yniera
Salomona Rabinowicza, ukoÍczono
w 1914 roku. Koszt oszacowano na okoo 50 tys. rubli, z czego 40 tys. uzyskano z opat za miÆso koszerne (korobka)
i z ofiar. O samej ywi•tyni w przewodniku po Biaymstoku z 1933 roku napisano:
Wewn•trz synagogi na uwagÆ zasuguje kopua, oparta na supach ›elaznobetonowych. Dla kobiet urz•dzona jest
galerja (z 3 stron, prócz wschodniej,
gdzie znajduje siÆ Arka Przymierza).
Wielkiej Synagogi, wzniesionej na krótko przed wojn• europejsk• i to na miejscu starej synagogi, nie mo›na byo
budowa w dowolnych rozmiarach.
W miÆdzyczasie powsta cay szereg
budowli zarówno ze strony wschodniej, jak i zachodniej. Chc•c jednakowo› wzniey wiÆksz• budowlÆ, nale›ao j• rozszerzyÂ. St•d te› po bli›szym
przyjrzeniu siÆ stwierdzi mo›na, i›
szerokoy sali modlitewnej (pn-pd)
jest wiÆksza ni› jej dugoyÂ, co stanowi
ciekawy szczegó w budowie Wielkiej
Synagogi. (pisownia oryginalna)
27
ijYCIE RELIGIJNE
WYBRANE kWITYNIE
wyznania
ewangelicko-augsburskiego
Koyció pw. kwiÆtego Jana
(ob. rzymskokatolicki), ul. Pierackiego
(ob. ul. Warszawska)
wyznania
ewangelicko-reformowanego
Koyció Misji BarbikaÍskiej,
ul. yw. Rocha
wyznania moj›eszowego
Synagoga Bet Szmuel,
ul. Branickiego 3
Synagoga Bo›nica Cytronów,
ul. Polna (ob. ul. WaryÍskiego 24a)
Synagoga Chóralna (Chorszul), zwana te› Synagog• Zabudowskich,
ul. ‹ydowska (ob. ul. Biaówny)
Synagoga Nomer Tamid Beth Midrasz
(Wieczny PomieÍ kwiec), ul. Bó›nicza
(ob. ul. Suraska)
Synagoga Piaskower Bejt Midrasz,
ul. PiÆkna 3
Synagoga Pukowa, zwana te› Sewastopol Szpot, ul. Nadrzeczna
Wielka Synagoga, ul. Bó›nicza 14
(ob. ul. Suraska)
SYNAGOGA CHÓRALNA PRZY ULICY ēYDOWSKIEJ (OB. UL. BIAãÓWNY)
CMENTARZ ēYDOWSKI PRZY ULICY SOSNOWEJ (OB. UL. KALINOWSKIEGO)
28
wyznania prawosawnego
Cerkiew pw. kwiÆtego Eliasza, Dojlidy
Cerkiew pw. kwiÆtego Mikoaja, ulica
Pisudskiego (ob. ul. Lipowa)
Sobór pw. Zmartwychwstania
PaÍskiego, plac Wyzwolenia
(ob. ul. Sienkiewicza)
wyznania rzymskokatolickiego
Koyció pw. Chrystusa Króla, folwark
Pod Krzyw• (ob. ul. Ciokowskiego)
Koyció pw. Matki Boskiej Ostrobramskiej, Dojlidy
Koyció pw. kwiÆtego Rocha,
ul. yw. Rocha
Koyció pw. kwiÆtego Serca
Jezusowego, koszary Traugutta
Koyció pw. Wniebowst•pienia
NajywiÆtszej Marii Panny (koyció
farny), Rynek Koyciuszki
Esperanto
A
ktywnoy biaostockich esperantystów dao siÆ zauwa›y zaraz po
odzyskaniu niepodlegoyci. Na ich
proybÆ 11 lipca 1919 roku Tymczasowy
Komitet Miejski przemianowa ulicÆ Zielon•, gdzie sta dom, w którym urodzi
siÆ twórca jÆzyka esperanto – Ludwik
Zamenhof, na ulicÆ jego imienia. Na
ycianie umieszczono pami•tkow• tablicÆ. Na parterze domu znajdowaa siÆ
pami•tkowa ksiÆga, do której wpisywali siÆ odwiedzaj•cy miasto esperantyyci
z caego ywiata.
Esperanckie Towarzystwo im. Ludwika
Zamenhofa powstao 17 lipca 1922 roku.
Wyród jego dziaaczy, oprócz prezesa Jakuba Szapiro (popularyzatora esperanto), byli m.in. Antoni Lubkiewicz, redaktor
„Dziennika Biaostockiego”, oraz Pesach
Kapan, redaktor naczelny „Dos Naje Leben” (a tak›e przez pewien czas „Unzer
Lebn”) i prezes Zwi•zku Dziennikarzy
‹ydowskich. Idea esperancka cieszya
siÆ popularnoyci• w szerokich krÆgach
biaostockiej inteligencji, niezale›nie od
narodowoyci i wyznania.
W 1923 roku ukaza siÆ pierwszy przewodnik po mieycie w caoyci w jÆzyku
esperanto Gvidilo tra Biaystok, la naskurbo de la Majstro, wydany w niemieckiej Kolonii. Jego autorem by oczywiycie Jakub Szapiro. Znalazy siÆ w nim
m.in. anonse ró›nych firm z adnotacj•,
›e mog• prowadzi korespondencjÆ handlow• po esperancku. W czerwcu 1928
roku, na konferencji kierowników publicznych szkó powszechnych w Biaymstoku,
uchwalono rezolucjÆ o wprowadzeniu
esperanto do nauki ju› od nastÆpnego
roku szkolnego. Ten miÆdzynarodowy
jÆzyk mia by traktowany jako przedmiot nadobowi•zkowy w pi•tym, szóstym i siódmym oddziale podstawówki.
Proponowano zajÆcia w wymiarze jednej
godziny tygodniowo. Powstao tak›e koo
nauczycieli esperantystów.
26 i 27 pa|dziernika 1929 roku, pod patronatem prezydenta miasta Wincentego
Hermanowskiego, odby siÆ pierwszy
wojewódzki zjazd esperantystów. Do Bia-
egostoku przybyo ponad 100 mioyników tego jÆzyka z 13 miast i miasteczek
województwa. W uroczystym otwarciu
zjazdu w salach paacowych UrzÆdu
Wojewódzkiego wziƏy udzia wadze
miejskie, a tak›e brat Ludwika Zamenhofa – Feliks. Wielkimi wydarzeniami dla
ruchu esperanckiego, a tak›e dla caego
miasta byy tzw. zjazdy pokongresowe.
W dwudziestoleciu miÆdzywojennym na
ziemiach polskich odbyy siÆ trzy ywiatowe kongresy esperantystów: w 1927 roku
w GdaÍsku, w 1931 w Krakowie i w 1937
w Warszawie. Za ka›dym razem, po
zakoÍczeniu gównego zjazdu, delegaci udawali siÆ do Biaegostoku, przede
wszystkim po to, aby zwiedzi rodzinne
miasto doktora Zamenhofa. Miejscowe
wadze, wspólnie z lokaln• spoecznoyci• esperantystów, dokaday wszelkich
staraÍ, by promowa miasto na caym
ywiecie.
II wojna ywiatowa bya prawdziw• tragedi• dla zwolenników tego jÆzyka. Wielu
z nich zginƏo w masowych egzekucjach.
Jakub Szapiro wraz z ›on• i synem zostali rozstrzelani przez Niemców 12 lipca
1941 roku na biaostockich Pietraszach.
DOM RODZINNY LUDWIKA ZAMENHOFA. W OKRESIE MIõDZYWOJENNYM
ZNAJDOWAãA SIõ W NIM IZBA PAMIõCI TWÓRCY ESPERANTO
105
ESPERANTO
LUDWIK LEJZOR
ZAMENHOF
(1859–1917)
Twórca jÆzyka esperanto urodzi siÆ w Biaymstoku, „mieycie czterech wyznaÍ”. Na
ulicach ówczesnego Biaegostoku mieszay siÆ jÆzyki: niemiecki, rosyjski, jidysz
i polski. Owo wielojÆzyczne yrodowisko
wpynƏo z pewnoyci• na rozbudzenie
zainteresowaÍ jÆzykoznawczych Zamenhofa, który ju› w latach gimnazjalnych
dobrze wada jÆzykami: jidysz, hebrajskim, rosyjskim i polskim. W 1887 roku
pod pseudonimem dr Esperanto wyda
podrÆcznik JÆzyk miÆdzynarodowy. Ide•
Zamenhofa byo opracowanie jÆzyka neutralnego, który uatwiby kontakty miÆdzy
lud|mi ró›nych narodowoyci.
JAKUB SZAPIRO (1897–1941)
Dzieje ruchu esperanto w miÆdzywojennym Biaymstoku s• yciyle zwi•zane z nazwiskiem Jakuba Szapiro. Ten utalentowany jÆzykoznawca i dziennikarz urodzony
w Biaymstoku, cae swoje ›ycie poywiÆci popularyzowaniu miÆdzynarodowego
jÆzyka stworzonego przez Ludwika Zamenhofa. Patronowa niemal wszystkim zjazdom, akademiom i uroczystoyciom esperanckim w mieycie i województwie. Wygasza odczyty, udziela lekcji jÆzyka, regularnie pisywa artykuy
do prasy esperanckiej w kraju
i na ywiecie. By autorem lub wydawc• kilkunastu ksi•›ek w tym
jÆzyku, w tym tak›e przewodników i folderów turystycznych. Nale›a do ywiatowych wadz ruchu
esperanckiego.
106
ESPERANTO
P
ierwszy wojewódzki zjazd esperantystów w Biaymstoku okaza siÆ
udanym przedsiÆwziÆciem. Oymieleni
tym sukcesem esperantyyci przedo›yli
radnym memoria w sprawie budowy
pomnika Zamenhofa. Wyobra›ano go
sobie jako model wie›y Babel, mia stan•Â u wylotu ulicy kwiÆtojaÍskiej, na
granicy parku im. Konstytucji 3 Maja.
ESPERANTYćCI PRZED DOMEM ZAMENHOFA
107
Prezydent Kaczorowski
R
yszard Kaczorowski, ostatni Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na
uchod|stwie, urodzi siÆ w Biaymstoku 26 listopada 1919 roku. Dom paÍstwa Kaczorowskich sta przy ulicy Mazowieckiej 7; by drewniany i piÆtrowy,
tak jak wiÆkszoy budynków w mieycie.
W tej posesji, nale›•cej do ciotki matki
Ryszarda, mieszkali przedstawiciele ró›nych narodowoyci i wyznaÍ w ró›nych
rodzinnych konfiguracjach, typowych dla
miasta nad Bia•. Sam Kaczorowski tak
wspomina swoich s•siadów:
Na pierwszej klatce schodowej mieszkaa rodzina paÍstwa Szkolników z dwiema córkami. Starsza Dora wysza za m•›
i wyjechaa do Palestyny, dok•d yci•gnÆli
tu› przed wojn• rodziców z modsz• siostr•. (…) Parter zajmoway trzy rodziny.
ZacznÆ od niemieckiej Irgangów z dorosymi dzieÂmi. Jeden syn by  urzÆdnikiem
skarbowym, drugi Bruno elektrykiem,
a trzeci Willi, starszy ode mnie, by
110
w pewnym okresie moim dru›ynowym.
Inny s•siad, Drewnowski, mia ›onÆ
NiemkÆ i syna Waldemara. Obie te rodziny wyjechay w czasie, kiedy Niemcy
zajÆli Biaystok. W tym samym domu na
piÆtrze bya jeszcze jedna rodzina polska
paÍstwa Sawickich. Pan Karol by muzykiem i w orkiestrze gra na tr•bce. (…)
Pod nimi mieszkaa w maym mieszkaniu
doy du›a rodzina Andrejuków, gdzie ojciec, niedoszy duchowny prawosawny,
wiód z s•siadami dysputy religijne. (…)
Drugi dom od ulicy Mazowieckiej mieyci
na froncie zakad fryzjerski pana Krawczyka. Pan Krawczyk po zajÆciu miasta
przez Sowietów zamkn• zakad i zosta
stra›akiem w fabryce. Przewiduj•c, ›e
Niemcy mog• napay na Zwi•zek Sowiecki i nie maj•c w•tpliwoyci, co czeka w takiej sytuacji ‹ydów, przygotowa
wyjazd na wschód. (…) Mieszanka narodowoyciowa i wyznaniowa w niczym
nam nie przeszkadzaa. Razem graliymy
RYSZARD KACZOROWSKI
W SZKOLE POWSZECHNEJ NR 11 PRZY ULICY MAZOWIECKIEJ 35
NAUKI POBIERAã PÓđNIEJSZY PREZYDENT, RYSZARD KACZOROWSKI
PREZYDENT KACZOROWSKI
w czorta, rzucaj•c kijami, a jeyli ktoy by
nieobecny, to z powodu choroby, wyjazdu lub ywiÆta wa›nego dla danej spoecznoyci. Dopiero w pocz•tkach wojny
dowiedziaem siÆ, ›e blisko nas zbierali
siÆ nawet komuniyci. Polityk• zajmowali
siÆ starsi, ci pewnie mieli wiÆcej uprzedzeÍ, ale s•siada nale›ao szanowaÂ
i z nim zgodnie wspó›yÂ.
Wiele lat potem prezydent Kaczorowski czÆsto wspomina, ›e doywiadczenia z wielonarodowego Biaegostoku
uksztatoway jego osobowoy i stosunek
do ywiata.
Swoj• edukacjÆ rozpocz• w Szkole Powszechnej nr 11 przy ulicy Mazowieckiej
35. W 1934 roku wst•pi do prywatnej
Szkoy Handlowej w Biaymstoku. Po jej
ukoÍczeniu rozpocz• pracÆ w sklepie,
aby zarobi pieni•dze na dalsz• edukacjÆ. Do Zwi•zku Harcerstwa Polskiego
(ZHP) wst•pi 25 maja 1931 roku. Nale›a
do 13. ‹eglarskiej Dru›yny Harcerzy im.
Andrzeja Makowskiego. Szybko pokonywa kolejne szczeble skautowskiego wtajemniczenia. Tu› przed wybuchem wojny
by ju› zastÆpc• komendanta pogotowia
harcerskiego w mieycie. W poowie pa|dziernika 1939 roku zosta dru›ynowym
w tajnym hufcu. W lipcu 1940 roku obj•
funkcjÆ komendanta Chor•gwi Biaostockiej yciyle wspópracuj•cej ze Zwi•zkiem Walki Zbrojnej (ZWZ). Wkrótce
potem zosta aresztowany i przewieziony do MiÍska. Sowiecki s•d skaza go
na ymier za przynale›noy do polskiej
kontrrewolucyjnej powstaÍczej organizacji Szare Szeregi. Po 100 dniach spÆ-
dzonych w celi ymierci wyrok zmieniono
na 10 lat pozbawienia wolnoyci. Trafi do
kopalni zota Dunskaja w pobli›u Nachodki. Warunki byy nieludzkie: mordercza praca, mróz, gód, czÆste wypadki.
Na szczÆycie w pa|dzierniku 1941 roku
Kaczorowski by ju› wolny i móg udaÂ
siÆ na poszukiwanie polskiej armii powstaj•cej w Zwi•zku Sowieckim.
Wkrótce armia generaa Andersa zostaa przetransportowana do Persji, a potem
przez JordaniÆ do Palestyny. Kaczorowski zosta ›onierzem Dywizji Strzelców
Karpackich. Trafi do szkoy podoficerskiej, gdzie szkoli siÆ na •cznoyciowca.
Na pocz•tku 1943 roku dywizja znalaza
siÆ we Woszech. Przyszy prezydent bra
udzia w dziaaniach wojennych pod
Monte Cassino, Ankon•, Boloni•. W 1947
roku znalaz siÆ w Liverpoolu. Odmówi
powrotu do kraju. W Anglii zda maturÆ
i rozpocz• naukÆ w Szkole Handlu Zagranicznego i Administracji Portowej.
Jako doywiadczony harcmistrz zaj• siÆ
zakadaniem dru›yn, prowadzi kursy
dru›ynowych, awansowa na zastÆpcÆ
chor•gwi starszoharcerskiej „Karpaty”.
W 1948 roku zosta czonkiem Gównej
Kwatery Harcerzy w Londynie, a w 1955
– Naczelnikiem Harcerzy.
W 1986 roku, ju› na emeryturze, Ryszard Kaczorowski wszed w skad emigracyjnej Rady Narodowej, gdzie obj•
funkcjÆ ministra spraw krajowych. Do
jego obowi•zków nale›ao m.in. utrzymywanie kontaktów z dziaaczami niepodlegoyciowymi w Polsce, wspomaganie niezale›nej kultury oraz wydawnictw
RYSZARD KACZOROWSKI PIERWSZY Z LEWEJ
RYSZARD KACZOROWSKI JAKO HARCERZ
INSTRUKTOR W WIELKIEJ BRYTANII
drugiego obiegu. 11 czerwca 1989 roku
zosta Prezydentem Rzeczypospolitej na
uchod|stwie. 22 grudnia 1990 roku podczas uroczystoyci na Zamku Królewskim
oficjalnie przekaza insygnia wadzy
II Rzeczypospolitej prezydentowi Lechowi WaÆsie. Zgin• w katastrofie lotniczej
pod SmoleÍskiem 10 kwietnia 2010 roku.
111
Przestõpczoćç
W
edug statystyk policyjnych Biaystok by w dwudziestoleciu
miÆdzywojennym jednym z najbezpieczniejszych miast w Polsce. To
samo mo›na powiedzie o województwie
biaostockim. Rzeczywistoy wygl•daa
jednak trochÆ inaczej, ni› wynikaoby to
z oficjalnych dokumentów.
W latach 1919–1921 województwo biaostockie, podobnie jak inne wschodnie regiony kraju, borykao siÆ z plag•
bandytyzmu typow• dla okresu powojennego. Bandy skaday siÆ czÆsto ze
zdemobilizowanych ›onierzy lub dezerterów, odzianych w mundury i wyposa›onych w typowo wojskowe uzbrojenie.
W Biaymstoku w tym czasie najbardziej
niebezpieczna bya banda Antoniego
ukaszyÍskiego – do wiosny 1921 roku
dokonaa okoo 30 napadów. Dopiero
po•czone siy policji i ›andarmerii wojskowej zdoay rozbi tÆ gro|n• szajkÆ.
S•d dora|ny wyda nawet kilka wyroków
ymierci na hersztów bandy.
56
W kolejnych latach w Biaymstoku rzadko zdarzay siÆ rozboje. Ich ofiar• padali gównie mieszkaÍcy wracaj•cy po
zmroku z dworca kolejowego. Znana jest
opowiey przedwojennego podoficera
zawodowego, który id•c noc• ulic• Krakowsk• i dalej przez Chanajki, trzyma
w doni obna›on• szablÆ, by ochroniÂ
siÆ przed ewentualnym napadem. Napastnicy u›ywali piÆyci, czasami paek,
jeszcze rzadziej zay rewolwerów. Celem
bandytów uzbrojonych w broÍ paln•
byli drobni przedsiÆbiorcy lub dobrze
sytuowani pracownicy instytucji paÍstwowych. W 1935 roku na ulicy Jurowieckiej dokonano napadu na Menachejma
Wejnszela, kierownika miejscowego biura podró›y „Orbis”. W dwóch kolejnych
latach uzbrojeni napastnicy ograbili
przedsiÆbiorcÆ tytoniowego Jakuba Lipszyca i waycicielkÆ sklepu z papierami
BronisawÆ Szyc.
Miasto miao bogaty zodziejski folklor.
Dziaali tu m.in. klawisznicy – specjaliyci
od wytrychów i dorabiania kluczy; pajÆczarze – specjalizuj•cy siÆ w kradzie›ach
bielizny susz•cej siÆ na strychach; szopenfeldziarze – zodzieje sklepowi; potokarze – fachowcy od okradania przeje›d›aj•cych chopskich furmanek. Wedug
policyjnych szacunków w Biaymstoku
dziaao stale okoo 200–300 zodziei profesjonalistów. Znakomita wiÆkszoy bya
doskonale znana miejscowym stró›om
prawa i wielokrotnie przez nich aresztowana.
Prawdziwe zodziejskie ›niwa miay
miejsce w dni targowe, gdy do miasta
zje›d›ali tumnie mieszkaÍcy podbiaostockich miejscowoyci, szczególnie
w dniu jarmarku na ywiÆtego Jana (24
czerwca) oraz podczas odpustu na
ywiÆtego Rocha (16 sierpnia). Naiwni,
niewyksztaceni prowincjusze padali
ofiar• nie tylko kieszonkowców i potokarzy, lecz tak›e ró›nego rodzaju oszustów i faszerzy. NajczÆyciej przyjezdnym
sprzedawano podrabian• bi›uteriÆ lub
„zote” monety. W dni targowe nieliczna biaostocka policja miaa pene rÆce
BANDYTA I LITERAT
Swój biaostocki epizod mia prawdopodobnie najsynniejszy przestÆpca
okresu miÆdzywojennego – Icek Boruch Farbarowicz (1897–1939), znany
pod pseudonimem Urke Nachalnik
(urke w gwarze rosyjskiej oznacza wybitnego zodzieja, zay Nachalnikiem
nazwali go kompani). W 1923 roku, po
kolejnym pobycie w wiÆzieniu, wraz
z dwoma kolegami wsiad do poci•gu
do Biaegostoku. Napadli na kupca,
który wraz z córk• szed ciemnymi zaukami miasta. Zosta zatrzymany tu›
po napadzie z upami. Dosta osiem
lat i trafi do wiÆzienia w Rawiczu. Mia
wówczas 35 lat, z czego ju› 15 przesiedzia za kratami.
Icek Farbarowicz zawsze du›o czyta,
zna na pamiÆ cae fragmenty powieyci Josepha Conrada, Maksima Gorkiego czy Jacka Londona. Uwielbia
trylogiÆ Henryka Sienkiewicza. W wiÆzieniu z nudów zacz• pisaÂ: najpierw
wiersze, publikowane w gazetce „Gos
WiÆ|nia”, potem opowiadania z ›ycia
zodziei. Melchior WaÍkowicz, zao›yciel wydawnictwa Rój, namówi go na
napisanie autobiografii. Nachalnik
siÆ zgodzi. Pierwsza czÆy nosia tytu ‹yciorys wasny przestÆpcy, druga
– ‹ywe grobowce. Urke wyda te› zbiór
opowiadaÍ Mioy przestÆpcy, a tak›e
dwie powieyci sensacyjne: Rozpruwacze i W matni. Pisywa do satyrycznego
magazynu „Szpilki”, jego krótkie opowiadanka drukowaa prasa codzienna.
Wydawa te› w jidysz.
PRZESTēPCZOħć
roboty. Kroniki kryminalne lokalnych
gazet zamieszczay lakoniczne notatki
w rodzaju: Zatrzymano Jaowskiego Tewela, lat 15 – Mynowa 27, pod zarzutem
kradzie›y kieszonkowej, dokonanej dnia
24 bm. o godz. 16.40 na rogu ulicy Mazowieckiej i Mynowej, na szkodÆ nieznanego wieyniaka („Dziennik Biaostocki”
z dnia 26.06.1935). Zdarzay siÆ i powa›niejsze przestÆpstwa, np. wamania
do kantorów i kas bankowych. Byy one
jednak dzieem warszawiaków „na goycinnych wystÆpach”. Biaostocki ywiatek
przestÆpczy nie mia tak wysokiej klasy
specjalistów. Ofiar• stoecznych kasiarzy pady m.in. Biaostockie Spoeczne
Towarzystwo Po›yczkowo-OszczÆdnoyciowe, Bank Waycicieli Nieruchomoyci
i Komunalna Kasa OszczÆdnoyciowa.
Wa›n• rolÆ w ywiecie przestÆpczym ka›dego wiÆkszego miasta odgrywaj• prostytutki i sutenerzy. W Biaymstoku najwiÆcej domów publicznych znajdowao
siÆ przy ulicach: Krakowskiej, OrlaÍskiej,
Brukowej, Cichej i Pieszej, czyli w ubogiej
›ydowskiej dzielnicy Chanajki. Policja
prowadzia rejestracjÆ zawodowych prostytutek. W latach 1919–1939 ich liczba
wahaa siÆ od 150 do 270. Dodatkowo
60–120 kobiet trudnio siÆ najstarsz•
profesj• ywiata dorywczo. Rozmiar tego
procederu musia by znaczny, skoro 23
listopada 1923 roku lokalna prasa informowaa, ›e w wyniku tylko jednej akcji
policyjnej zamkniÆto i opieczÆtowano 15
domów publicznych przy ulicach: Krakowskiej, Stoecznej i Kaczej.
Mimo wszystko – w porównaniu z innymi
miastami – zagro›enie przestÆpczoyci•
pospolit• w Biaymstoku uwa›ano za
bardzo umiarkowane. Na wzglÆdne bezpieczeÍstwo biaostoczan wpyw miaa
zapewne struktura narodowoyciowo-religijna. PoowÆ mieszkaÍców miasta
stanowia spoecznoy ›ydowska, wyró›niaj•ca siÆ spokojem i stosunkowo
niewielkim zaanga›owaniem w ywiat
przestÆpczy. kwiadczy o tym niewielka
liczba wiÆ|niów ›ydowskiego pochodzenia, odbywaj•cych karÆ w biaostockim
wiÆzieniu. W latach 1923–1928 ‹ydzi
stanowili zaledwie 10% wiÆ|niów, jednak ju› w 1928 roku wyród 610 aresztowanych przestÆpców 227 byo wyznania
moj›eszowego. NajczÆyciej byli to drobni zodzieje (90), organizatorzy strajków
(22), oszuyci (12). Nie znalaz siÆ wyród
nich ani jeden zabójca, wamywacz czy
sprawca rozboju.
Biaystok i województwo biaostockie
w skali caego kraju przodoway w tzw.
przestÆpstwach politycznych, czyli dziaalnoyci komunistycznej, antypaÍstwowej i szpiegowskiej. W przedwojennej
Polsce yciganiem tego rodzaju prze-
stÆpstw zajmowaa siÆ specjalna jednostka znana jako Policja Polityczna,
Defensywa Polityczna lub Su›ba Informacyjna. Su›ba ta czÆsto zmieniaa nazwÆ, przeprowadzano jej reformy
i przeksztacano j•. Bya niezale›na od
struktur kierowniczych policji: podlegaa
bezpoyrednio wadzom politycznym (wojewodom i starostom). Wiele wskazuje na
to, ›e jej biaostocka ekspozytura (tak›e
wojewódzka) nale›aa do najsprawniejszych w kraju. W latach 1922–1926
16% wszystkich aresztowaÍ zwi•zanych
z przestÆpstwami o charakterze politycznym dokonano waynie w województwie
biaostockim. Jeyli chodzi o liczbÆ zatrzymaÍ dziaaczy komunistycznych, to Biaostocczyzna bya w latach 1922–1926
niekwestionowanym liderem – 18,5%;
w kategorii dziaalnoyci antypaÍstwowej
– 16% (lepszy by tylko WoyÍ – 16,2%).
Areszt Miejski, ul. Artyleryjska 2
WiÆzienie, szosa Poudniowa 21
(ob. ul. Kopernika)
WiÆzienie OkrÆgowe,
szosa Baranowicka
S•d OkrÆgowy, ul. Mickiewicza 5
W 1926 roku a› 43,5% wszystkich krajowych przypadków szpiegostwa wykryto
w województwie biaostockim!
Tak powa›ne zagro›enie przestÆpczoyci• polityczn• wynikao z kilku powodów, m.in. z poo›enia geograficznego
i struktury narodowoyciowej. Aktywn•
dziaalnoy szpiegowsk• i dywersyjn•
prowadzia sowiecka Rosja, podobnie
niepodlega Litwa, która ponadto wspieraa niepodlegoyciowe i antypolsko
nastawione ugrupowania biaoruskie.
W Biaymstoku dziaao wiele radykalnych ugrupowaÍ politycznych: przede
wszystkim ruch komunistyczny, ale tak›e
– bardziej radykalne ni› w centralnej Polsce – Polska Partia Socjalistyczna (PPS)
i ›ydowski Bund. Poza tym przedwojenne
wadze byy bardzo wra›liwe na przejawy opozycyjnej dziaalnoyci ugrupowaÍ
mniejszoyci narodowych, które zwalczano szczególnie gorliwie, wykorzystuj•c
paragrafy dotycz•ce przestÆpczoyci politycznej.
BUDYNEK WIõZIENIA PRZY ULICY SIENKIEWICZA
(PÓđNIEJ ZNAJDOWAãA SIõ TU SZKOãA RZEMIEćLNICZA)
NIEBEZPIECZNð DZIELNICð BYãY CHANAJKI
57
Bolszewicki epizod
W
pierwszej poowie 1920 roku
Biaystok znajdowa siÆ w trudnej sytuacji gospodarczej: nie
usuniÆto jeszcze zniszczeÍ wojennych,
brakowao ›ywnoyci. Wiele yrodowisk
– zwaszcza wyród mniejszoyci narodowych – byo przekonanych, ›e polskie
panowanie na ziemi biaostockiej nie
jest wcale przes•dzone. Tocz•ca siÆ
wówczas wojna z bolszewick• Rosj• nie
cieszya siÆ bynajmniej powszechnym
poparciem. Otwarcie wystÆpowali przeciwko niej nie tylko komuniyci, ale tak›e
Polska Partia Socjalistyczna (PPS) i lewicowe ugrupowania ›ydowskie, m.in.
Bund. Miasto potrzebowao spokoju, aby
odbudowa zniszczenia i organizowaÂ
›ycie spoeczne.
Tymczasem od pocz•tku lipca do miasta
docieray coraz bardziej niepokoj•ce wieyci ze Wschodu. Polskie oddziay zaanga›owane w walkÆ z Armi• Czerwon• cofay
siÆ na caym froncie. SpoeczeÍstwo Biaegostoku próbowao wspomóc swoj• armiÆ.
Powoano Obywatelski Komitet Obrony
Narodowej; prezydent Bolesaw SzymaÍski zosta penomocnikiem do tworzenia
formacji ochotniczej. Trway zbiórki pieniÆdzy, odzie›y, koców. W sumie Biaystok
zwerbowa okoo 600 ochotników.
Armia Czerwona wkroczya do miasta 28
lipca 1920 roku. Dwa dni pó|niej powsta
Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski
(TKRP). Kierowali nim przybyli z Moskwy
bolszewicy polskiego pochodzenia: Julian Marchlewski (przewodnicz•cy), Feliks
Dzier›yÍski, Feliks Kon, Józef Unszlicht
i Edward Próchniak. Manifest TKRP zapowiada utworzenie Polskiej Socjalistycznej Republiki Rad. Wzywa do przejmowania np. fabryk, maj•tków, lasów przez
komitety robotnicze i parobczaÍskie. Po
ostatecznym zwyciÆstwie Armii Czerwonej Komitet mia przeniey siÆ do Warszawy. W Biaymstoku znajdowao siÆ
stanowisko dowodzenia bolszewickiego frontu zachodniego nacieraj•cego
w stronÆ Warszawy. CzÆsto przybywa tu
jego dowódca, marszaek Michai Tuchaczewski.
Nowe wadze jako jÆzyki urzÆdowe przyjƏy rosyjski i jidysz. Stanowiska w administracji przyznawano tylko tym, którzy
nimi wadali. Polscy mieszkaÍcy przyjÆli
nowe rz•dy wrogo lub – co najmniej –
z rezerw•. Podobnie reagowali zamo›ni
‹ydzi, jak równie› ortodoksyjni wyznawcy judaizmu obawiaj•cy siÆ ekspansywnego bolszewickiego ateizmu. Natomiast znaczna czÆy ›ydowskiej biedoty
i robotników fabrycznych witaa ArmiÆ
Czerwon• z nadziej• na lepsz• przyszoyÂ. Polscy komuniyci, radykalna lewica (PPS), pewne grupy zawodowe (np.
kolejarze) równie› popierali i anga›owali
siÆ do pracy na rzecz bolszewików.
Na szczÆycie bolszewickie rz•dy nie trway
dugo. Po klÆsce w bitwie warszawskiej Armia Czerwona rozpoczƏa szybki odwrót.
Przed opuszczeniem miasta (20 sierpnia)
w pobli›u wiaduktu kolejowego nad szos•
Pónocno-Obwodow• (ob. ul. generaów
Kleeberga, Maczka i Andersa) bolszewicy
zamordowali 16 osób, wyród których byli
ludzie ró›nych wyznaÍ, narodowoyci i profesji: ‹yd, Tatar, oficerowie, policjanci, ziemianie i fryzjer.
22 sierpnia do miasta podszed 1. Puk
Legionów. Rozgorzay za›arte boje. Do
walki przystÆpoway kolejne polskie jednostki. Wieczorem Biaystok by wolny.
Polska armia zapacia wysok• cenÆ za
odzyskanie miasta. Zabitych lub rannych zostao okoo 400 ›onierzy, w tym
20 oficerów.
W OKRESIE MIõDZYWOJENNYM
BIAãOSTOCZANIE PAMIõTALI O OFIARACH
MORDU BOLSZEWICKIEGO. POMIMO
ODDALENIA BYãO TO MIEJSCE CZõSTYCH
SPOTKAý, PIKNIKÓW, ALE
I PRZYSTANKÓW W DRODZE DO
JUROWIEC NAD RZEKð SUPRAćL.
W ćRODKU UTALENTOWANY MALARZ
JÓZEF SãAWICKI
ODSãONIõCIE POMNIKA OBYWATELI
BIAãEGOSTOKU „RÓēNYCH
WYZNAý, NARODOWOćCI
I STANÓW” ZAMORDOWANYCH
PRZEZ BOLSZEWIKÓW W SIERPNIU
1920 ROKU. POMNIK ODSãONIõTO
3 MAJA 1931 ROKU
19
Harcerstwo
R
uch skautowski pojawi siÆ
w Biaymstoku w 1913 roku. Wtedy powstaa pierwsza dru›yna,
która przyjƏa imiÆ ksiÆcia Józefa Poniatowskiego. Dziaaa w konspiracji. Po
zajÆciu miasta przez Niemców w 1915
roku, przy ulicy Warszawskiej 63 otwarto Polskie Gimnazjum Realne (mÆskie
i ›eÍskie), w którym dalej rozwijao siÆ
harcerstwo. Nadal dziaaa dru›yna im.
ksiÆcia Józefa Poniatowskiego, natomiast w gimnazjum ›eÍskim powoano
dru›ynÆ im. Tadeusza Koyciuszki. Organizacje skautowskie staway siÆ coraz
liczniejsze, tote› szybko ulegy dekonspiracji. Wadze niemieckie zaczƏy yledziÂ
uczniów i nauczycieli. Ofiarami represji
zostali ksi•dz doktor Stanisaw Hako,
dyrektor obu gimnazjów, oraz Wanda Judejko, nauczycielka i opiekunka dru›yny
skautek. Oboje zostali aresztowani i wywiezieni do obozów jenieckich na terenie
Niemiec.
Po wyzwoleniu Biaegostoku w lutym
1919 roku nast•pi szybki rozwój harcerstwa. W maju 1921 roku komendantem
Samodzielnego Hufca Biaostockiego
mÆskiego zosta ksi•dz Stanisaw Marcinkowski, nauczyciel PaÍstwowego
Gimnazjum im. Króla Zygmunta Augusta. Peni on tÆ funkcjÆ zaledwie dwa
lata – popad w konflikt z Kwater• Gówn• i zrazi siÆ do harcerstwa. Potem biaostocki ruch skautowski prze›ywa wiele
reorganizacji i sporów. WiÆcej szczÆycia
do liderek miay natomiast biaostockie
skautki. W maju 1921 roku na stanowisko
72
komendantki hufca ›eÍskiego powoano
AleksandrÆ Ciechanowicz, nauczycielkÆ PaÍstwowego Gimnazjum im. Anny
z Sapiehów Jabonowskiej. Penia funkcjÆ (po ylubie jako Sandomierska) praktycznie do 1939 roku. Bya harcmistrzyni• i redaktork• naczeln• miesiÆcznika
„Harcerski Zew Kresowy” wydawanego
w Biaymstoku w latach 1937–1939.
Harcerzy nie mogo zabrakn•Â na uroczystoyciach patriotycznych odbywaj•cych siÆ w mieycie. Biaostoczanie
traktowali z sympati• druhny i druhów
odzianych w galowe mundury, maszeruj•cych w zwartych kolumnach podczas
uroczystych manifestacji. Dru›yny skautowskie, na równi z wojskiem i stra›•
ogniow•, bray udzia zwaszcza w obchodach Narodowego kwiÆta Trzeciego
Maja (w rocznicÆ uchwalenia konstytucji w 1791 roku) i Narodowego kwiÆta
Niepodlegoyci (11 listopada). Jednak
uczestniczenie w uroczystoyciach patriotycznych i organizowane letniego wypoczynku nie wyczerpyway wszystkich
form aktywnoyci harcerzy. Podczas kryzysu gospodarczego w latach 1929–1933
starali siÆ aktywnie pomaga ubogim
i potrzebuj•cym. W 1933 roku ka›da biaostocka dru›yna harcerska bya zobowi•zana pomóc jakiejy ubogiej rodzinie.
Wspólnoty harcerskie sprzedaway te›
znaczki, z których dochód przeznaczony by na budowÆ szkó, i organizoway
choinki dla biednych dzieci.
W latach 1938–1939 wszystkie dru›yny ze
szkó yrednich odbyy szkolenie w zakre-
W
dziejach harcerstwa biaostockiego w szczególny sposób
zapisa siÆ 24 lipca 1932 roku. Tego
dnia harcerki przebywaj•ce na obozie
nad jeziorem Biaym koo Augustowa
odwiedzi prezydent Rzeczypospolitej
Polskiej Ignacy Moycicki.
NA WSZYSTKICH FOTOGRAFIACH:
HARCERZE ZE SZKOãY
POWSZECHNEJ IM. JULIUSZA
SãOWACKIEGO (DZIć III LICEUM
OGÓLNOKSZTAãCðCE)
HARCERSTWO
sie obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej, pomocy rannym oraz strzelania.
W czerwcu 1939 roku Komenda Chor•gwi utworzya Pogotowie Harcerzy, podporz•dkowane bezpoyrednio wadzom wojskowym. Na jego czele stan• harcmistrz
Andrzej kwierczyÍski. Po agresji niemieckiej harcerstwo dziaao w konspiracji.
Chor•giew Biaostocka Szarych Szeregów nosia kryptonim „Ul Biay”, a potem
„Ul ‹ubr”. Od 1 do 19 lipca 1940 roku jej
komendantem by Ryszard Kaczorowski.
N
ajwa›niejszym wydarzeniem w ›yciu ka›dego harcerza byo ylubowanie. Ryszard Kaczorowski, urodzony
w Biaymstoku ostatni prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na uchod|stwie,
tak wspomina ten moment: Do Zwi•zku Harcerstwa Polskiego wst•piem 25
maja 1931 roku i bya to dru›yna im.
A. Makowskiego, natomiast przyrzeczenie zo›yem w niedzielne przedpoudnie 24 pa|dziernika 1933 roku
na rÆce harcmistrza Leonarda Mokicza. Stao siÆ to w Lesie Zwierzynieckim przy trzech dÆbach zasadzonych
na pami•tkÆ Konstytucji 3 Maja. Tego
dnia po›yczyliymy sztandar od jednej
z biaostockich dru›yn i przemaszerowaliymy z nim dumnie przez miasto. Po
kolei podchodziliymy potem do sztandaru, by powtarza sowa ylubowania.
Krzy› z lilijk• sta siÆ dla mnie ywiÆtoyci•, czymy niezwykle wa›nym.
73
Restauracje, kawiarnie, cukiernie
N
ajwiÆkszym presti›em cieszya
siÆ restauracja w hotelu Ritz, oferuj•ca wykwintne obiady, kolacje i yniadania. Do najwy›szej kategorii
zaliczane byo tak›e „Akwarium” przy
Rynku Koyciuszki 6, nale›•ce do Mandelbauma. Mo›na tam byo spróbowaÂ
pierwszorzÆdnej ›ydowskiej kuchni oraz
potaÍczyÂ. Byo to podobno ulubione
miejsce spotkaÍ przemysowców i w ogóle ludzi interesu. Szacunkiem cieszya
siÆ tak›e restauracja „Lux” na rogu ulic
Pierackiego (ob. ul. Warszawska) i Sienkiewicza. W 1939 roku do „pierwszej ligi”
wesza restauracja i kawiarnia przy nowo
wybudowanym Teatrze Miejskim. Sfery
urzÆdnicze chÆtnie odwiedzay „Savoy”
(ulica KiliÍskiego 6, dawny „Dom Widera”, czyli paac goycinny Branickich).
Przyjezdni z prowincji najczÆyciej bywali w „Sielance” mieszcz•cej siÆ w domu
parterowym przy ulicy KiliÍskiego 12.
W „Gastronomii” przy ulicy Sienkiewicza 2 obiady mo›na byo zjey ju› od 1
z. Dla wszystkich dostÆpne byo tak›e
Kasyno Podoficerskie przy ulicy Sienkiewicza 1 z du›•, piÆkn• sal•.
Nie brakowao te› w Biaymstoku kawiarni i cukierni. MieszkaÍcy na ciastko i kawÆ mogli przyjy m.in. do „Cafe
Oaza” przy ulicy KiliÍskiego 6, „Lux”
przy Sienkiewicza 38, „ZiemiaÍskiej”
przy Rynku Koyciuszki 7, letniej kawiarni
i restauracji „Chinka” na rogu ulic kwiÆtojaÍskiej i Pisudskiego (ob. ul. Lipowa).
„Buzna” przy ulicy Pisudskiego 23 (ob.
ul. Lipowa), prowadzona przez rodzi-
RESTAURACJA „JELEý” I BAR „KRESOWY”
RESTAURACJA „ãðCZ”
92
nÆ Murawiejskich, synƏa z buzy. Ten
bezalkoholowy musuj•cy napój przyby
z Bakanów i by biaostock• specjalnoyci•. Wytwarzano go z kaszy jaglanej,
czasami dodawano rodzynki. Doskonale
smakowa z chaw• wyrabian• na miejscu w tutejszych cukierniach. BuzÆ mo›na byo kupi na wynos w szklanych butelkach. Pi j• trzeba byo z wyczuciem,
bo moga „buzowa”.
W
poowie lat 90. XX wieku Biaystok odwiedzia Mimi Sheraton,
znana amerykaÍska krytyczka kulinarna pisuj•ca regularnie do „New York
Timesa” i „Vanity Fair”, autorka wielu
ksi•›ek kucharskich opowiadaj•cych
o kuchniach caego ywiata. Szukaa
yladów sawnych buek z cebul• pochodz•cych z egzotycznego Biaegostoku, miasta we wschodniej Europie.
O niezapomnianym smaku bialystoker
kuchen nasuchaa siÆ niesamowitych
historii od przedstawicieli ›ydowskiej
diaspory. Poza Polsk•, Sheraton odwiedzia tak›e Nowy Jork, Pary›, Buenos
Aires i Izrael. WszÆdzie wysuchiwaa
opowieyci o legendarnej buce z cebul•, notowaa przepisy, zapisywaa
wspomnienia o przedwojennym magicznym mieycie nad Bia•. Efektem
tych woja›y jest ksi•›ka pt. The Bialy
Eaters. The Story of a Bread and a Lost
Word (Smakosze biaego. Historia chleba i zaginionego ywiata).
R E S TA U R A C J E , K AW I A R N I E , C U K I E R N I E
Na wyj•tkowe smaki w Biaymstoku miay wpyw wszystkie nacje zamieszkuj•ce
miasto. Na maych uliczkach od starych
przekupek kupowao siÆ ›ydowskie buki z cebul• zwane biaymi, biaysami
lub bialystoker kuchen, przypominaj•ce
zamojskie i lubelskie cebularze. Najsynniejsze piekarnie, które wypiekay biae, znajdoway siÆ przy ulicy Mynowej.
Rosjanie podarowali miastu bliny. To
oni rozpowszechnili przepis na placki
z m•ki gryczano-pszennej i gryczano-›ytniej. Podawano je tradycyjnie z masem
i kawakami ososia albo marynowanym
yledziem lub na sodko z konfiturami.
Biaostoczanie preferowali bliny ziemniaczane z farszem miÆsnym, polane
ymietan•. W dwudziestoleciu popularna
bya tak›e kuchnia litewska. Zajadano
siÆ np. kindziukiem – tward•, dojrzewaj•c• wÆdlin•. By to jednak przysmak dla
bogatszych rodzin. W kuchni Biaegostoku swój ylad, w postaci kodunów, pozostawili równie› Tatarzy. Koduny, czyli
mae lub yrednie pierogi, nadziewano
farszem przygotowanym z miÆsa baraniego lub woowego i gotowano w rosole. Na wiosnÆ zajadano siÆ chodnikiem.
Podaway go najlepsze restauracje, ale
gotoway go równie› gospodynie, dodaj•c do podstawowego przepisu swoje
„tajemnicze” skadniki, tworz•c oryginalny i niepowtarzalny smak. Podstawowe
skadniki zupy to: ymietana, y›ka octu,
cebula oraz przyprawy. NajwiÆkszym
BIAYS
63 dag m•ki, 37 dag wody, 2 y›eczki soli, 3/4 y›eczki dro›d›y, 1 yrednia
cebula, mi•›sz biaego chleba (okoo
10% wagi cebuli)
Cebule zmieli i doda do niej mi•›sz
z biaego chleba. Wymiesza i zostawiÂ
na noc w lodówce. W misce dokadnie
wymiesza m•kÆ, dro›d›e, sól i wodÆ.
Zagniey ciasto do sztywnoyci. Wo›yÂ
do miski i zostawi na okoo 2 godziny.
Z cista przygotowa 12 kulek. Umieyci na blasze wysypanej m•k• i pozostawi do wyroyniÆcia na 1,5 godziny.
NastÆpnie w ka›dej kulce wyrobiÂ
wgÆbienie na 4 cm yrednicy (spód powinna stanowi tylko cienka „bonka”).
Tak przygotowane bueczki ponownie
uo›y na blasze, a dziurki napeni y›eczk• nadzienia. Piec w temperaturze
250 °C, przez 8–10 minut.
RESURSA OBYWATELSKA
W DAWNEJ KAMIENICY
ZABãUDOWSKICH
BLINY
domowym przysmakiem byy ciasteczka
ze skwarek, pieczone przez babcie dla
wnucz•t. Skwarki, które pozostaway po
wytopieniu smalcu, •czono z m•k•, jajkami, cukrem, proszkiem do pieczenia
i akocie byy gotowe.
WiÆkszoy z tych przysmaków mo›na
spróbowa w dzisiejszym Biaymstoku,
jednak prawdziwy, wyj•tkowy smak tych
potraw odszed razem z lud|mi, którzy je
przygotowywali.
RESTAURACYJKA, A RACZEJ JADãODAJNIA…
25 dag m•ki pszennej, 20 dag m•ki
gryczanej, 1/2 l mleka, 3 dag dro›d›y,
3 jaja, 1/2 y›eczki soli, 2 y›eczki cukru,
2 y›ki roztopionego masa, sonina
Dro›d›e rozczyni z poow• mleka
i poow• pszennej m•ki. Wyrobi do
jednolitej konsystencji. Odstawi a› odczyn podwoi swoj• objÆtoyÂ. NastÆpnie
doda maso, cukier, sól i utarte ›ótka.
Wyrabiaj•c, doda m•kÆ i ciepe mleko. Odstawi ciasto na 2–3 godziny,
aby wyroso. W tym czasie ubi jajka
na sztywn• pianÆ i doda do wyroyniÆtego ciasta, delikatnie mieszaj•c.
Na rozgrzanej patelni wypra›y trochÆ
soli, posmarowa sonin• i sol•. Nao›y ciasto. Po usma›eniu odo›y na
rozgrzany talerz i przykry lnian• serwetk•.
93
R E S TA U R A C J E , K AW I A R N I E , C U K I E R N I E
CUKIERNIA, KAWIARNIA, BAR
I RESTAURACJA W JEDNYM, CZYLI SYNNA
BIAOSTOCKA „BUZNA”
94
R E S TA U R A C J E , K AW I A R N I E , C U K I E R N I E
Dmitrjew, ul. Paacowa 1
Grynberg B., ul. Giedowa 11
Jelin I., ul. Wilcza 3
Kapan P., Rynek Koyciuszki 27
Kociszewska F., ul. Pierackiego 22
(ob. ul. Warszawska)
Li›aÍska S., ul. Zamenhofa 5
onczaÍska N., ul. Sienkiewicza 25
Onisko, ul. Sienkiewczia 39
Pines Jakub, Rynek Koyciuszki 10
Rakowska K., ul. Pisudskiego 29
(ob. ul. Lipowa)
Rubinowicz Dyna, ul. Pisudskiego 18
(ob. ul. Lipowa)
Rubinsztejn L., ul. BraÍska 2
Rybaowska D., ul. yw. Rocha 35
Szacki A., ul. Kupiecka 19 (ob. ul. Malmeda)
Szmuro M., Rynek Koyciuszki 26
Trochimowski, ul. Pierackiego 42
(ob. ul. Warszawska)
Wysocki Jakub, ul. Mostowa 16
Zwi•zek Zawodowy ChrzeycijaÍski
Su›by Domowej, ul. KiliÍskiego 14
KAWIARNIE
CUKIERNIA WIDERA I „CAFE CLUB”
RESTAURACJE
„Akwarium”, Rynek Koyciuszki 6
„Bar Polski”, ul. Sonimska 91
„Central”, Rynek Koyciuszki 32
„Chinka”, róg ul. kwiÆtojaÍskiej i Pisudskiego
(ob. ul. Lipowa)
„Gastronomia”, ul. Sienkiewicza 2
Kasyno Podoficerskie, ul. Sienkiewicza 1,
wejycie od ul. ‹ydowskiej
Krauze, Rynek Koyciuszki 19
Lul A., Sieny Rynek 7
„Lux”, róg ul. Pierackiego
(ob. ul. Warszawska) i Sienkiewicza
„•cz”, Rynek Koyciuszki 23
„Madera”, Rynek Koyciuszki 15
„Marsel”, ul. Pisudskiego 34
(ob. ul. Lipowa)
Nisserowicz, ul. Sienkiewicza 118
Reznikowa Rachela, ul. Rynek Koyciuszki 23
„Savoy”, ul. KiliÍskiego 6/2
„Sielanka”, ul. KiliÍskiego 12
„Versal”, ul. Sienkiewicza 15
„Warszawianka”, ul. Pierackiego 23
(ob. ul. Warszawska)
Wicko M., Rynek Koyciuszki 29
„Ritz” (w hotelu), ul. KiliÍskiego 2
„Zacisze”, ul. Sienkiewicza 39
„Buzna”, ul. Pisudskiego 23
(ob. ul. Lipowa)
„Cafe Club”
„Cafe Oaza”, ul. KiliÍskiego 6
„Cafe Kresowianka”, ul. KiliÍskiego 1
„Cristal”, ul. Sienkiewicza 37
Gauziewska Sora, Zwierzyniec
Grinberg Perla, ul. Giedowa 11
Kawiarnia-restauracja przy Teatrze Miejskim
im. Marszaka Józefa Pisudskiego, park im. KsiÆcia
Józefa Poniatowskiego
„Lux”, ul. Sienkiewicza 38
„Chinka”, róg ulic kwiÆtojaÍskiej i Pisudskiego
(ob. ul. Lipowa)
CUKIERNIE
„ZiemiaÍska”, Rynek Koyciuszki 7
„Zjednoczenie”, Rynek Koyciuszki 4
WYBRANE PIWIARNIE
„Bar Kresowy”, ul. Sienkiewicza 2
„Ekonomja”, ul. Pierackiego 42,
(ob. ul. Warszawska)
Lejzerson Jenta, ul. Kupiecka 27 (ob. ul. Malmeda)
„Krystja”, ul. Sienkiewicza 37
„Polska Piwiarnia”, ul. Wasilkowska 19
JADODAJNIE
Backiel S., ul. Ciepa 24
Daszuto T., ul. Paacowa 13
95